Płeć : Jest w pełni ogierem i korzysta z tego jak trzeba.
Pseudonim : Dla leniów którym nie chce się wypowiedzieć tych sześciu złożonych ze sobą liter polecam nie korzystanie z niego w żaden inny sposób. Wyjątkowym osobom pozwala zwracać się do siebie Irv.
Wiek : Irv sam nie wie ile to już czasu zleciało, będzie coś koło siedmiu-ośmiu lat odkąd kitra się po tym świecie.
Rodzina :
Ojciec: Edan (zginął w wojnie przeciwko watahom)
Matka: Enkelien (ukrócono jej cierpienia)
Rodzeństwo: Talaith, Shaza, Kalma, Iden (czyt. Aiden), Nathair (pobyt braci oraz Talaith jest niewiadomy, zaś reszta sióstr została w wiosce)
Partner : Było tego towaru dużo, jednak nic na serio. Nie oczekuj od niego stałego związku.
Zakochany w : Hyhy mówisz o tym panu na górze? ;D
Potomstwo : Masz jeszcze jakieś głupie pytania?
Charakter : Ciężko opisać charakter Irvinga słowami. Przede wszystkim nikomu nie ujawnia swojej przeszłości, informacji osobistych, zatem pierwsza cecha to nieufność w pewnym tego słowa znaczeniu. Zazwyczaj próbuje się nie wywyższać, jednak jego osobowość chce inaczej, więc inaczej też wychodzi. Wygląd to pierwsze, jego umiejętności to drugie czego używa aby "popisać się" przed innymi. Lubi przewodzić, nigdy jednak nie czuł się dobrze kierując wieloma końmi na raz lub ponosząc za nie odpowiedzialność. Musi więc znajdować sobie wspólników, którymi nie zostają przypadkowe szkapy. Podpuszcza je chytrze, czasem bezwzględnie zabiera im to, co dla nich najważniejsze by poświęcili się i zaangażowali w swojej robocie na 100%. Nigdy jednak nie potrafił zabrać komuś rodziny, iż sam takiej nigdy w pełni nie posiadał. Lubi przesiadywać sam i wsłuchiwać się we wszystkie odgłosy, gdy jednak ktoś mu przerwie unika rozmowy i obecności ów konia. Różnie jednak w życiu bywa, tak też jest z tym stworzeniem. Czasem zdarza mu się, że "nachodzi" pewnego osobnika przez kilka dni z rzędu i spędza z nim dużo czasu, można to nazwać wylewem swoich emocji, wszystkiego co w nim siedzi. Przeróżne narady nudzą go, nie lubi siedzieć w jednym miejscu dłużej niż dwie godziny. Czasem wraca bardzo późno po swoich "patrolach".
Rasa : Chcesz określić rasę tego wytworu? Życzę powodzenia.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz