piątek, 26 lutego 2016

Od Kiry C.D Kaskada

Pobiegłam z Kaskadą na łąkę . Nie była daleko , była tuż pod naszymi kopytami ,tak powiem .
- W co się bawimy ? - zapytałam
- Hmmm .... Może w berka ? - zaproponowała
- Oki ! Goń mnie ! - krzyknęłam
- Jak ja cię złapię to zobaczysz ! - zaśmiała się Kaskada i pobiegła za mną
Po długiej gonitwie zaczęłyśmy bawić się z Magic i Smiley . Potem bawiłyśmy się w dużo innych zabaw , ale wszystkie się znudzały ... Nagle zza krzaków coś usłyszałam ...
- Słyszałaś ? - zapytałam się
- Tak . A co ? - powiedziała  Kaskada
- Idę ,  może to  coś magicznego ... - rozmyśliłam się
- A co jak to jest niebezpieczne ?
- To ucieknę . Ja idę , możesz nie iść , ale wtedy jesteś cymbałek . - powiedziałam i ruszyłam kłusem w stronę lasu
(Kaskada?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz