Pobiegłam ze źrebakami przed siebie. Po drodze spotkałam Baste i Ronina.
-Czy te źrebięta?-Spytał Ronin.
-Twoje!-Krzyknęłam.
-Gdzie Flora?-Spytał.
Oddychałam ciężko.
-Jesteśmy tuż po porodzie, a ona walczy z panterą. Zaatakowała nas, a
Flora kazała mi uciekać z dziećmi i was znaleźć. Idźcie jej pomóc, a ja
poszukam jaskini.-Powiedziałam i wraz ze źrebiętami pobiegłam do jednej z
jaskiń.
Na szczęście nie spotkaliśmy już więcej panter. Dotarliśmy do jednej z nich. Odetchnęłam z ulgą, gdy zobaczyłam Florę.
-I!!!???-Spytałam zaniepokojona.
<Flora?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz