- Prowadzę stado , mam jednego ogiera w stadzie . - odpowiedziałam - A tak w ogóle to ja jestem Flora . Nie powinnaś tu być ...
- Czemu ? - zdziwiła się Liliana
- Choć , jesteś za młoda żeby wchodzić na tereny panter śnieżnych .
- To to jest ich teren ?!
- Nie znasz tych terenów , choć , że już .
Klacz posłuchała się i poszła za mną . Po drodze nuciła coś sobie .
- A czemu tu jesteś ? Ja uciekłam z niewoli ...-zapytałam się
- .................................................................
- Dobra , później mi powiesz .
Szyłyśmy tak długo , wreszcie dotarłyśmy na pastwiska . Klacz od razu rzuciła się w pogoń za motylami . Widać , że dużo musi się nauczyć ...
(Liliana , pustka w głowie :( )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz